Pomoc Ukrainie - zapraszamy do zapoznania się z działaniami naszej parafii

Od samego początku zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę nasza parafia włączyła się w pomoc na rzecz uchodźców wojennych oraz pomoc na samej Ukrainie. Nie poprzestaliśmy tylko na zbiórce pieniędzy, która została zorganizowana poprzez Caritas naszej diecezji. Pomogliśmy uchodźcom z Ukrainy, którzy zamieszkali na terenie naszej parafii, a którzy to zgłaszali się po pomoc pukając do drzwi plebanii, przekazując żywność, środki czystości, medykamenty, które dzięki wielkiemu zaangażowaniu parafian udało nam się zebrać.

Cały czas wspieramy konkretne dzieło na Ukrainie, prowadzone przez ks. Władysława Biszko we Lwowie. W czasie pokoju ks. Władysław gościł nas podczas naszej parafialnej pielgrzymki, zorganizowanej w listopadzie 2019 roku, w domu pielgrzyma we Lwowie – Brzuchowicach. Obecnie dom ten przerobiony został na dom dla uchodźców. Ks. Władysław przekazał, że do tej pory schronienie w tym domu znalazło 3500 osób! Najmłodszy uchodźca, któremu została udzielona pomoc miał dwa tygodnie, a najstarszy 94 lata.

"W naszym ośrodku przebywają osoby, które straciły domy, są załamane i po traumatycznych przeżyciach. Ci ludzie są zranieni, potrzebują miłości i otwartości. Wiadomo, że dobre słowo wszystkiego nie zastąpi, ale dzięki pomocnym osobom, polskim parafiom i naszym przyjaciołom otrzymaliśmy pieniądze na utrzymanie uchodźców i możemy dalej pomagać" - mówi ks. Władysław.

Zamieszczamy podziękowania i oświadczenie Fundacji o dotychczasowej wpłacie 10.000 zł.

[▼ Kliknij na obrazy aby powiększyć ▼]

      

[▲ Kliknij na obrazy aby powiększyć ▲]

 

Ofiary na ten cel można było składać do koszyka w zakrystii, a także poprzez stronę internetową naszej parafii. Wszystkie wpłacone ofiary przekazujemy bezpośrednio ks. Władysławowi poprzez Fundację Semper Fidelis na rzecz Archidiecezji Lwowskiej. 

W Wielką Sobotę, podczas błogosławieństwa pokarmów na stół wielkanocny, odbyła się kolejna zbiórka żywności o długotrwałym terminie przydatności do spożycia oraz środków czystości. We wtorek 19 kwietnia, wszystkie te dary przewieźliśmy do Żywca, skąd zorganizowany przez Panią Sylwię Rusin, prezes fundacji Wolność i Pomoc, konwój humanitarny wyjechał na Ukrainę (w nocy z 20/21 kwietnia). Około 10 busów pojechało z pomocą do Winnicy, Kijowa (min. do szpitala wojskowego), Buczy i Irpinia. Pomoc, która dociera do Winnicy przesyłana jest dalej potrzebującym m.in. do: Czernichowa, Kijowa, Charkowa, Mikołajowa oraz uciekinierów ze wschodu. Pomoc dociera do szpitali, sierocińców, szkół oraz rodzin.

Zobacz relację TVP o pomocy jaką niosą właściciele i pracownicy hotelu Dębina w Żywcu oraz ludzi dobrej woli (ta relacja na filmie zaczyna się od 12 minuty i 30 sekundy▶ [kliknij tutaj by przejść do filmu]

"Prowadzona przeze mnie fundacja Wolność i Pomoc oraz Hotel Dębina, dnia 27 kwietnia, organizujemy piknik integracyjny, na który zaproszone są wszystkie osoby z Ukrainy przebywające na terenie gmin i powiatów leżących w Beskidach. Spotkanie ma na celu integrację, wsparcie, wspólne spędzenie czasu i nabranie chwili oddechu przez osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Podczas pikniku będziemy dzielić się darami rzeczowymi przekazanymi przez dobroczyńców i częstować słodkościami" - przekazała nam Pani Sylwia.

Wtorek Wielkanocny spędziliśmy w hotelu „Dębina” w Żywcu, gdzie wszystkie zebrane podczas całego wielkiego postu oraz w Wielką Sobotę dary, zostały przekazane Pani Sylwii i Panu Jerzemu Barabaszowi, właścicielowi hotelu. Od samego początku trwania wojny w tym miejscu przebywają Ukraińcy. Obecnie 127 osób, w tym około 80 dzieci. To właśnie tym dzieciom, ku ich wielkiej radości, przekazaliśmy słodycze, zabawki, przybory szkolne a także własnoręcznie wykonane kartki – listy dla kolegów i koleżanek z Ukrainy od dzieci z naszej parafii. Podczas naszego pobytu wielu ludzi pracowało przy przygotowaniach kolejnego konwoju humanitarnego. Dotarły nawet agregaty prądotwórcze z miasteczka Milstatt am See w Austrii oraz wózki inwalidzkie od ludzi dobrej woli z naszego kraju.

W trakcie obiadu połączyliśmy się telefonicznie z Ks. Witalijem Kaszczukiem, który jest proboszczem w parafii Ducha Świętego w Winnicy. Opowiadał nam jak wygląda życie w jego parafii i diecezji nie szczędząc słów podziękowań za ofiarowaną pomoc, która płynie z całej Polski. Opowiadał, że dary, które do niego docierają przekazuje swoim parafianom. Dwa razy w tygodniu ponad 700 osób staje w kolejce do specjalnie utworzonego przez niego punktu by zabrać ze sobą trochę jedzenia i środki czystości. Niestety sklepy są pozamykane, a jeśli nawet na parę godzin w tygodniu się je otwiera to wiele rzeczy kupić nie można, bo nikt ich nie dostarcza. Firmy dostarczające towary w większości nie pracują, bo pracownicy są na frocie lub z powodu niebezpieczeństwa nie mogą poruszać się po drogach Ukrainy. Wiele także firm produkujących żywność czy inne potrzebne rzeczy jest po prostu zamkniętych albo już nie istnieją ponieważ zostały zbombardowane przez Rosjan.

Po wspólnym obiedzie podszedł do nas 15-letni Władyslaw Maksymienko, który razem z dwójką dzieci przekazał na nasze ręce podziękowania dla wszystkich ludzi z naszej parafii niosących pomoc Ukrainie. Bardzo nas zaskoczyło, że zwrócił się do nas po Polsku. Pytając go skąd zna nasz język odpowiedział, że języka polskiego uczy się od półtora miesiąca, dokładnie od momentu kiedy przyjechał do Polski. Uczy się go bo chce zostać obywatelem naszego kraju. Dlaczego? Jak sam powiedział Polska to piękny kraj i żyje w nim mnóstwo ludzi o pięknym sercu i on też chce być takim człowiekim jak my. Było to bardzo wzruszające i przejmujące. Nie pozostało nam nic innego jak tylko mu podziękować i życzyć powodzenia w nauce języka oraz pokoju dla kraju, z którego pochodzi.

Wszystko to, co zebraliśmy w parafii już zawieźliśmy do punktów docelowych, nadal jednak pragniemy angażować się w pomoc i na pewno nie poprzestaniemy na tym co dotychczas zrobiliśmy, choć tak naprawdę największym naszym pragnieniem jest to, aby dramat wojny jak najszybciej się zakończył. O kolejnych zbiórkach i akcjach będziemy informować na bieżąco.

Wszystkim zaangażowanym w pomoc na rzecz Ukrainy parafianom składamy SERDECZNE PODZIĘKOWANIA. Na samym początku dziękujemy My, kapłani. Jesteśmy bardzo wdzięczni Bogu, że mamy tak wielu parafian o wielkim sercu. Wiemy, że niejeden z Was boryka się na co dzień ze swoimi problemami, a jednak jesteście nieustannie gotowi by przyjść drugiemu człowiekowi w potrzebie z pomocą.

Podziękowania przekazujemy Wam także od:

- Ks. Władysława Biszko za przekazywane ofiary pieniężne na prowadzony przez Niego dom pielgrzyma, obecnie uchodźcy we Lwowie - Brzuchowicach;

- Ks. Witalija Kaszczuka z Ukraińskiej Winnicy za Waszą pomoc rzeczową, materialną i za Waszą modlitwę.

- Pana Jerzego Barabasza i Pani Sylwii Rusin za przekazane dary w postaci żywności i środków czystości, które zostały rozdane dzieciom przebywających w hotelu „Dębina” oraz pojechały konwojem humanitarnym na Ukrainę.

- Od Ukrainek i ich dzieci, które przebywają w Żywcu, za słodycze, zabawki i przybory szkolne, a także za kartki z życzeniami od naszych dzieci.

  • Zdjęcia z naszej parafialnej zbiórki i z przekazania zebranych darów można oglądać ▶ [tutaj]
  • Zdjęcia i filmy z hotelu „Dębina”, gdzie przebywają uchodźcy, a także relacje z wyjazdów konwojów humanitarnych i inne ważne informacje można oglądać i przeczytać  [tutaj

 

Intencje i ofiary online

wstecz